Witam serdecznie.
Jak zwykle z lekkim opóźnieniem, przychodzę do Was z skróconą fotorelacją z ostatniego Mintay Party z 31 sierpnia. Pełną fotorelację ze spotkania znajdziecie na moim FB, tutaj będzie pokazana dosłownie namiastka zdjęć. Niemniej jednak nie oznacza to, że nie pokażę meritum spotkania. Po raz kolejny pomysł Agi był trafiony w dziesiątkę, bo nasze prace wyszły niczym warsztatowe, chociaż każdy robił wszystko samodzielnie. A w nagrodę, wszyscy dostali duże zestawy papierów Mintay ;)
Zapraszam do obejrzenia zdjęć.
I to jest ciekawa relacja :) Miło pobyć wirtualnie w Waszym towarzystwie! :)
OdpowiedzUsuńFajne są takie spotkania, ja bardzo żałuję, ze w mojej okolicy nie ma spotkań tych, którzy zajmują się decoupage. Już kilka lat w tym grzebię, ale moją technikę oceniam tak sobie, fajnie byłoby się podzielić doświadczeniami i czegoś nauczyć. Piękne prace stworzyłyście - podziwiam, dla mnie to czarna magia.
OdpowiedzUsuńSuper sprawa takie spotkania. I towarzysko i twórczo. Piękne prace wyszły ☺️
OdpowiedzUsuńPiękne to i takie nieoczywiste... Pokaż choć raz tak z bliska, bo aż zazdroszczę tych cudów. O tym papierze słyszałam od znajomych podobno fajny, ale a, że scrapbookingu nic nie wiem, jestem ciekawa szczegółów.
OdpowiedzUsuńŚwietne są takie spotkania, powstają na nich piękne prace, a i nieocenione są pogaduchy osób o wspólnych pasjach :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Jak ja zazdroszczę Wam talentu i zmysłu artystycznego. Dla mnie to odległa planeta.
OdpowiedzUsuńTakie spotkania "branżowe" to także doskonała okazja do wymiany doświadczeń, prawda :)